Moje pierwsze w życiu własnoręcznie wydziergane skarpetki! Robiłam je z 4 połączonych starych włóczek, żeby było szybciej, bo jestem trochę niecierpliwa ;)
Jak będę mieć czas, to zrobię krótki tutorial, pięta nie jest taka straszna jak się wszystkim wydaje (dzięki Ewciu za wytłumaczenie)
Nie ma sprawy :)
OdpowiedzUsuńA skarpety wyszły Ci rewelacyjnie. Tak z ciekawości, jak długo je robiłaś?
nie wiem dokładnie, jakieś 3-4 godz, może trochę dłużej, nie liczyłam :)
OdpowiedzUsuńJedną, czy dwie?
OdpowiedzUsuńchyba dwie, no właśnie nie wiem, bo jedną robiłam w jeden dzień, drugą w drugi, więc chyba się uzbierało ok 4h :D
OdpowiedzUsuńSzybko się z tym uwinęłaś :) Niezła jesteś :) Dziś na Ravelry wrzucę swoją rękawiczkę, którą dziergałam raptem dwa dni ;)
Usuńsuper :) czekam na foty. Ja zaczęłam robić getry dla Jaśka, ale coś czuje, że kilka razy będę je pruła :D
Usuń